niedziela, 20 października 2013

Wielki powrót

Witam, w końcu po 2 msc odzywam się znowu. Problem z zalogowaniem dla nowych użytkowników-takich jak ja , jak widać był nie do przeskoczenia , ale dziś się udało i WRACAM. 

Temat ?  mamy połowę października do lata jeszcze sporo czasu , ale już teraz warto pomyśleć o plaży,bikini i naszej figurze. Myślę o tym co roku , ale teraz nie tylko załączyłam myślenie ale również i działanie. Dołączycie? razem będzie raźniej a efekty gwarantuję, WIDOCZNE. Nawet jeśli jesteśmy szczupłe, nie potrzebujemy jako tako diety odchudzającej, to myślę że warto zweryfikować swój jadłospis.Ja postaram się co tydzień zamieszczać nowe wskazówki żywieniowe,diety i przepisy, moje postępy i mam nadzieję że z czasem także i wasze. Ja zaczęłam "brać się za siebie" od 1 czerwca  2013 r, ale TYLKO chodziłam na aerobik 2x w tyg, nie zmieniłam swoich nawyków żywieniowych i tak do 16 lipca 2013r spadło mi -5kg. Od dokładnie 16 lipca zmieniłam swój jadłospis -ćwiczenia niestety lekko pomijając-  17 października 2013r  waga pokazała mi -11kg. Także w sumie -16 kg w 5 msc , bez głodówek , bez większych wyrzeczeń , wszystko w swoim czasie, najważniejsze to DOBRA MOTYWACJA , bez tego ani rusz.Także do dzieła

OGÓLNE ZALECENIE DIETETYCZNE:

-należy pić od jednego do dwóch litrów wody dziennie,najlepiej między posiłkami, aby zapewnić wystarczającą ilość płynów w organizmie i odczuwać nasycenie
-Dziennie dopuszcza się spożycie max. 2 łyżek oliwy z oliwek w potrawach. Należy unikać potraw smażonych i tłustych
-Odpowiedni sposób przyrządzania potraw to:grill, opiekanie na ruszcie, podgrzewanie
w kuchence mikrofalowej,gotowanie na parze,pieczenie w piekarniku,gotowanie,duszenie,przyrządzanie w sosie własnym lub w papilotach.
-Można dowolnie stosować przyprawy i zioła aromatyczne.Sól można spożywać jedynie w niewielkich ilościach
-Jeżeli brakuje apetytu na jedzenie owoców na podwieczorek, zaleca się owoce między posiłkami
-Jeżeli poczucie głodu pozostaje po spożyciu posiłków,należy pić herbatę niesłodzoną lub jeść świeże warzywa
-cukier powinien być zastąpiony słodzikiem.Powinno się unikać cukru,konfitur,dżemu,miodu,czekolady,kakao,słodyczy i lodów
-posiłki należy spożywać powoli i starannie przeżuwać
-posiłki powinny być spożywane regularnie(od 4 do 5 dziennie), bez dodatkowego dojadania między wyznaczonymi godzinami
-NIE można pomijać pierwszego ani drugiego dania,deseru,obiadu ani kolacji ,nie zamieniać kilku posiłków na jeden z wielu składników

Za tydzień zamieszczę konkretnie co wolno a czego nie. Powodzenia :) 

czwartek, 22 sierpnia 2013

♡ Naturalny lakier do włosów ♡

Tak wiem miał już być koniec tematów o włosach, ale obiecałam przecież , a więc słowa dotrzymuje i taki króciutki post.. :) 

Każdy wie, że pianki, lakiery do włosów i wszelkiego rodzaju utrwalacze obciążają i niszczą włosy.
Jest produkt, który ma podobne działanie ale jest hmm.. w 100% naturalny i bezpieczny,a nawet można powiedzieć że upiększający. 

O TO... 



tak tak.. wiem .. to najlepszy składnik o jakim do tej pory mówiłam : D .. a tak na poważnie piwo zawiera w sobie chmiel i różne zboża . Działają one na nasze włosy wzmacniająco , sprawiają że mniej się przetłuszczają,  nabierają blasku, oraz mniej wypadają . Łagodzi również podrażnienia skóry głowy.Wystarczy robić płukanki z piwa... wracamy do doświadczeń naszych mam i babć, tzn już po dokładnym umyciu i spłukaniu włosów polewamy je NIEWIELKA  ilością piwa - nie spłukujemy, spokojnie, zapach alkoholu szybko się ulotni i nic nie będzie czuć. Ja do tego używam atomizera i po prostu psiukam włosy. 

A CO JAK UŻYJEMY GO ZA DUŻO ?   

no właśnie ... i takim sposobem prób i błędów można się dowiedzieć, że piwo bardzo dobrze usztywnia włosy - Jak lakier ; p . Stają się one bardzo podatne na układanie. Uwaga zbyt duża ilość tego specyfiku skutkuje tym, że nie możemy  w nasze włosy włożyć grzebienia - tak jak we  włosy po użyciu lakieru. 
Piwo świetnie nadaje się do kręcenia włosów lub prostowania. Jeśli używamy np. lokówki rozprowadzamy na każde pasmo trochę piwa i zakręcamy.. po wykończeniu fryzury jeszcze psiukamy dodatkowo na całe włosy.. loki staną się trwalsze . Jeśli kręcimy włosy metodami naturalnymi czyli na warkocze , opaski itp.  wcześniej rozprowadzamy piwo na całej długości włosów. Można już po rozplątaniu wszystkiego jeszcze raz po psiukać wtedy fryzura będzie trwalsza. 

Piwo jest naturalnym bratem lakieru, oczywiście nie można powiedzieć że działa tak samo utrwalająco jak super mocne lakiery, ale moim zdaniem jako naturalny zastępnik  lub wspomagacz działa idealnie. Jeśli efekt dla nas jest za słaby  i boimy się że nasza fryzura nie wytrzyma możemy użyć dodatkowo trochę lakieru do włosów, mniej , mniejsze zło a rezultat lepszy :)

środa, 21 sierpnia 2013

10 najczęściej popełnianych błędów w pielęgnacji włosów

Witam witam.Postanowiłam że kilka pomysłów połączę w jeden dłuższy post. Dotychczas wszystko obracało się wokół włosów.. CZAS TO ZMIENIĆ .. zatem ostatni post podsumowujący pewien rozdział . 
W sumie tak się zastanawiam czy nie powinnam od tego zacząć no ale.. myślę że większość jest już wam znana ale warto jednak przypomnieć bo często  notorycznie popełniamy  błędy : 

1. Szczotka - tak wiem już mówię o tym któryś raz z kolei ale to na prawdę jest strasznie ważne. Moim zdaniem to jaką mamy szczotkę wpływa w 70% na kondycję naszych włosów. Zauważyłam po sobie, gdy czesałam włosy szczotką taką jak powinnam to włosy były mocne , zdrowe a końcówki nie po rozdwajane. Od pewnego czasu jestem zmuszona czesać "plastikiem" i od razu widać różnicę.Ale już niedługo.. 
Jak dobrać szczotkę ? wielkością odpowiednią do długości i gęstości naszych włosów , nie za małą ,nie za dużą . Szczotka najlepiej aby była  zrobiona z drzewa bambusowego jest to naturalny budulec który nie uszkadza naszych włosów. Jeśli chodzi o włosie, najlepsze jest naturalne włosie z dzika  ponieważ jego budulcem jest keratyna , która również wchodzi w skład ludzkiego włosa, efektem czego chroni  przed mechanicznymi uszkodzeniami.Minusem jaki zauważyłam na swoich włosach to elektryzowanie się, ale tylko w okresie zimowym, może dlatego że wtedy włosy są bardziej przesuszone. Odradzałabym używanie tradycyjnych szczotek z tzw. "kuleczkami" uszkadzają one łuski włosa. Szczotka którą ja posiadam wygląda mniej więcej tak :



2.Osuszanie włosów ręcznikiem- panuje taki nawyk że tuż po umyciu głowy wycieramy ją ręcznikiem. Jest to makabryczny zabieg!. Włosy się jeszcze bardziej plączą , łamią.. a jak były mokre tak i są dalej żadnych korzyści.. Ale nie wy pierwsze nie ostatnie.. ja też dłuugi czas tak robiłam.. tak na prawdę dopiero od niedawna zaczęłam odpowiednio osuszać włosy. Jak? tak jak to robią w serialach :D kobietki wychodzące z pod prysznica mają na głowie taki turban. i tak właśnie powinno być. Nie pocieramy włosów ręcznikiem lecz zawijamy w niego i lekko naciskamy aby wsiąkła woda. 



3. Hardcorowe gumki - Coś w nich może być strasznego ? aaa może może.. Gumki które posiadają takie metalowe łączniki nie są zbyt bezpieczne , obcierając o włosy niszczą je . Starajmy się więc wiązać włosy gumkami które nie mają w sobie żadnych metalowych elementów.





4.Spinanie włosów- Wysokie kucyki, koki, niskie kucyki,warkocze ..tymtyrymtym.. pięknie.. a co na to nasze włosy ? KRZYCZĄ ..  chodzi tu głównie o zbyt mocne związywanie , upinanie naszych włosów. Zbyt "ścisłe" fryzury skutkują tym , że zdejmując gumkę , czy spinkę zdejmujemy również kłębek swoich pięknych cudownych kudłaczków. Po prostu gumka ciągnie za włosy i je wyrywa.. czy mamy się tego wyrzec i chodzić tylko w rozpuszczonych ? oczywiście że nie .. ( chociaż wtedy włosy szybciej rosną ) po prostu luzujemy gumeczki :)  




5. Pościel - tak.. najlepsza pościel to taka która nie "obciera" nam włosów .. tzw "śliska" ale nie popadajmy w paranoje.. związywanie włosów w LUŹNE warkocze itp. chroni je przed splątaniem i  wszystko gra. 






6.Ciepło , cieplej ,gorąco - nikogo chyba nie zaskoczę że takie zabawy to nie dla naszych włosów.. Ciepłe powietrze , woda itp otwierają łuski  co powoduje że włosy stają się bardzo podatne na uszkodzenia..Najlepiej by było unikać suszarek itp , gorących kąpieli .. ale nie zawsze jest to możliwe ..W trakcie mycia włosów jeśli dacie rade myjcie je chłodną wodą -ale nie lodowatą. Jeśli jest to dla was za duży szok termiczny to przy ostatnim spłukaniu zmniejszcie po prostu temp wody.od razu zauważycie że wasze włosy lepiej wyglądają. a przy suszeniu ta sama zasada.. albo tylko chłodnym powietrzem , albo już przy samym końcu , nie wiem czy zauważyliście ale właśnie tak robią fryzjerzy.


7. Czesanie mokrych włosów- co tu dużo mówić.. nie czeszemy .. a jak już to tylko grzebykiem o rzadko rozstawionych ząbkach , lub cudowną szczotką z naturalnego włosia. Gdy czeszemy mokre włosy są one o wiele bardziej wrażliwe, dlatego takie szarpanie ich szczotkami  nie jest wskazane. 






8.Zbyt krótkie spłukiwanie-  Włosy po umyciu należy płukać tak długo, aż staną się śliskie.  Włosy wielokrotnie spłukane, bez resztek szamponu, zrobią się lśniące i gładkie, rzadziej się będą także przetłuszczać.








9.Zbyt duża ilość kosmetyków- dlatego maseczki o których wcześniej wspominałam nie wolno stosować zbyt często. Nasze włosy nie potrzebują tak dużo szampon,odzywka,maska,jedwab.. coś tam coś tam.. skutkuje to szybkim przetłuszczaniem się włosów a nawet i łupieżem.. tutaj liczy się umiar











10.Mycie włosów codziennie - Myjąc włosy codziennie pozbawiamy je naturalnej ochrony jaką jest tłuszcz, włosy wtedy się przesuszają i wcale nie są takie piękne jakbyśmy chciały. Myjąc już co  dwa dni , dajemy im możliwość regeneracji i naturalnej odbudowy 





W skrócie przedstawiłam wam to co możecie robić źle, nie trzeba wiele czasu aby to zmienić. Są nawyki które musicie skontrolować. Dodam jeszcze że zakup takiej naturalnej szczotki to ok 50 zł ( zależy to od rozmiaru itd)  ale jeszcze raz podkreślam WARTO! do następnego , buźka :* 

wtorek, 20 sierpnia 2013

Wypadanie włosów - maseczki

Eh eh.. nie wiem jak zacząć , na początku chciałabym was przeprosić za moją nieobecność. Wybaczcie ale ostatnio tak źle się czułam że nie byłam w stanie pisać. ale... WRÓCIŁAM i mam głowę pełną pomysłów .. kontynuacja poprzednich postów , przetestowałam nowy jedwab , chciałabym rozpocząć projekt S , ale dobrze dobrze .. nie będę zdradzać wszystkich słodkich i upiększających sekretów :p co za dużo to nie zdrowo. 

Dzisiejszy temat to zapobieganie  wypadaniu włosów NATURALNE LECZENIE .

Jak już pisałam w poprzednim poście każdego dnia może nam wypaść ok 100 włosów. Oczywiście +/-.
Jeśli jednak zauważymy że nasza czupryna diametralnie staje się coraz rzadsza wtedy możemy śmiało stwierdzić-MAMY PROBLEM. i co teraz?  Oczywiście jeśli wypadanie włosów dojdzie do tego stopnia że będzie to łysienie plackowate itp. to nie obędzie się bez  wizyty u specjalisty.

ALE ..
jeśli jest to tylko przejściowe wypadanie włosów możemy je zahamować naturalnymi , oraz tymi "sklepowymi" specyfikami.. Jak już wiecie ja popieram naturalne sposoby i o to kilka z nich :



  • na samym początku zanim sięgniesz po JAKIEKOLWIEK suplementy , prześledź dokładnie swoją dietę , ponieważ tak jak wspominałam często wystarczy zmienić nawyki żywieniowe aby włosy zmieniły swoją kondycję.W twoim jadłospisie powinny  znaleźć się produkty bogate w minerały i witaminy takie jak: magnez (kasza gryczana), żelazo (wątróbka, buraki), selen (płatki kukurydziane).

  • kolejnym bardzo ważnym punktem na który KONIECZNIE trzeba zwrócić uwagę jest STYLIZACJA. wszelkie prostownice , lokówki , suszarki nie sprzyjają naszym włosom, nie przyczyniają się do bezpośredniego wypadania ALE.. , ale osłabiają je, pozbawiają włosy nawilżenia, a to w efekcie powoduje ich łamanie. Musimy pamiętać że łamanie i wypadanie włosów to zupełnie dwie inne rzeczy.Jeśli podczas szczotkowania zauważymy bardzo dużo włosów na szczotce to są to połamane włosy czyli do tych 100 włosów które nam "prawidłowo" mogą wypaść dokładamy jeszcze te połamańce I ILE TO WYCHODZI ?... i narzekamy że nam włosy wypadają, NIE ! ograniczamy używanie takich cudeniek jak prostownica itp a jeśli już to zabezpieczamy włosy specjalnymi produktami .. ale szczerze? nie wierze w nie .. 180 stopni dla włosa to 180 stopni nie wierze że jakaś woda może to zmienić . a po drugie zmieniamy szczotki ! koniec z plastikowymi dziadostwami za przeproszeniem . 

no dobra teraz kilka przepisów na maseczki które powinny pomóc wam poradzić sobie z tym problemem:

    UWAGA PROPORCJE NALEŻY DOSTOSOWAĆ DO SWOJEJ DŁUGOŚCI WŁOSÓW !

    1. Maseczka z żółtka i piwa
    Mieszamy 2/3 żółtka z 2/3 łyżkami piwa. później nakładamy na skórę głowy i włosy, owijamy reklamówką i ręcznikiem. Trzymamy ok 30 minut. Później myjemy głowę .Idealna dla   włosów delikatnych, z tendencją do wypadania.

    2.Oliwa z oliwek, olejek rycynowy,olejek arganowy (świetny na włosy) 
    Jeden z wybranych olejków lub wszystkie wymieszane ze sobą należy podgrzać, a następnie wmasować we włosy zaczynając od końcówek a później już samą końcówkę wmasować w skórę głowy. I tu również należy owinąć głowę reklamówką  i ręcznikiem. Po upływie ok. 3 godzin głowę należy umyć. Świetnie sprawdza się na włosach suchych.
      3. Mleko z kokosów  
      mielimy wiórki kokosowe i uzyskany płyn wcieramy w skórę głowy i wmasowujemy w cebulki. Takie mleczko świetnie  odżywia włosy i stymuluje wzrost. 
        4. Żółtko i oliwa 
         Podgrzewamy lekko ok  2 łyżki oliwy z oliwek, dodajemy 1  żółtko i nakładamy  na włosy i skórę głowy. oczywiście ta sama zasada reklamówka ręcznik i śmigamy min 1 godz.Po skończonym zabiegu myjemy włosy.Jest to maska która przedewszystkim ogranicza łamanie się włosów
          5. Maseczka bananowa
          Rozgnieć dojrzałego banana, dodaj 2 łyżki miodu i łyżkę jogurtu naturalnego. Maskę nałóż na włosy na 30 minut, umyj głowę szamponem. Bardzo dobrze nawilża włosy i chroni je przed łamaniem.


            Podałam więc 5 konkretnych przepisów na maseczki ale szczerze mówiąc możecie je modyfikować tak jak chcecie np. żółtko cytryna piwo  lub żółtko cytryna rumianek piwo olej rycynowy  .. to już zależy od waszej inwencji twórczej , na pewno sobie tym nie zaszkodzicie :)) testujcie, próbujcie i podzielcie się wynikami czy wasze włosy po takiej maseczce stają się piękniejsze ? 

            piątek, 16 sierpnia 2013

            WYPADANIE WŁOSÓW - PRZYCZYNY

            KOCHANEE!! dostaje skrzydeł gdy widzę liczbę wyświetleń bloga , opinie i komentarze!Wtedy utwierdzam się w przekonaniu .że to co tu piszę ma sens , że korzystacie z tego i jesteście tym zainteresowane. BARDZO ważne jest dla mnie wasze zdanie , nie wiem czy wiecie ale założyłam profil na facebook'u gdzie zamieszczam aktualne informacje o dodanych postach zapraszam "Kobiecy Raj".Oczywiście możecie pisać w komentarzach pytania oraz wysyłać mi wiadomości prywatne chętnie udzielę odpowiedzi i doradzę w razie jakichkolwiek wątpliwości.

            Było miło ...  A teraz do sedna sprawy..

            Wypadanie włosów- przyczyny

            Każdy człowiek traci ok 100 włosów dziennie i to jest NATURALNE. dlaczego? ponieważ ok 10% hmm "nierośnie" a ok 90% ciągle jest w fazie wzrostu po upływie kilku ( ok 2/3) miesięcy  włosy nieaktywne czyli te 10% po prostu wypada aby zrobić miejsce nowym. tak wiem ..zaplątane i najlepiej by było aby te nowe rosły obok - żeby ich przybywało a nie ubywało .. ale niestety nie ma tak dobrze : (  wracając.. Problem zaczyna się wtedy gdy zauważamy nadmierne  wypadanie, mogą na nie wpływać różne czynniki
             takie jak:

            • choroba i zażywane leki- jeśli chorowałaś,chorujesz wypadanie włosów w tym przypadku jest  spowodowane osłabieniem organizmu i na szczęście jest przejściowe.Nawet grypa czy wysoka gorączka mogą przynieść takie skutki.
            • hormony-gdy zostaje zaburzona gospodarka hormonalna wtedy możemy zauważyć problem wypadania włosów. np gdy jest zbyt dużo testosteronu i zbyt mało estrogenu , lub kobiety po urodzeniu dziecka również ( w trakcie ciąży niektóre hormony powodują, iż włosy  nie wypadają dopiero , gdy hormony się stabilizują włosy powoli wracają do naturalnego cyklu)
            • stres-powoduje  również zaburzenia hormonalne co skutkuje...gubieniem naszej czupryny..
            • odżywianie-BARDZO WAŻNE  znaczenie ma to jak jemy , OGROMNE, na włosach od razu się to odbija , najczęstrzy problem to brak odpowiedniej ilości wody , witamin oraz brak żelaza - dlatego kobiety które cierpią na anemię mają problem z rzadkimi, cienkimi włosami
            • wiek- z wiekiem włosy bardziej wypadają... naturalne.. ponieważ po 40 roku życia zostaje nam tylko połowa mieszków włosowych, które mieliśmy po urodzeniu
            • używki-papierosy,alkohol itp. wpływają źle na nasz organizm .. każdy wie .. a  jeśli chodzi o włosy, to np.tytoń niszczy mieszki włosa oraz hormony odpowiedzialne za wzrost.
            • nadmierne "upiększanie włosów"-Stylizacja - farby, lakiery , pianki, rozjaśniacze,suszarki,prostownice,lokówki,plastikowe grzebienie,.ŹLE DOBRANA SZCZOTKA,wycieranie mokrych włosów ręcznikiem itd itd...

            Skupmy się na ostatnim punkcie STYLIZACJA - tak tak .. nie każda szczotka jest dobra , nie każdy grzebień jest dobry, włos mokry jest bardziej podatny na uszkodzenia ponieważ łuski są otwarte.


            Pocieszę was że w najbliższych postach dowiecie się jak zapobiec wypadaniu włosów , jak dobrać szczotkę i... że istnieje NATURALNY lakier do włosów .. nie niszczący a wręcz upiększający .. zapowiadają się 3 kolejne dni pełne cennych informacji  zapraszam !!!! :) 

            czwartek, 15 sierpnia 2013

            Rumianek i jajko - rozjaśnianie i regeneracja cz.2

            Witam ponownie :). Dziś kontynuacja wczorajszego wątku .Kolejne dwa składniki , CUDOWNE składniki , ogólnodostępne , niedrogie, a przynoszące wspaniałe rezultaty. Żeby nie przedłużać... przedstawiam Rumianek i jajko a konkretnie żółtko z jajka. Dlaczego ? ponieważ to właśnie w nim jest najwięcej wartości odżywczych , witamin itp. 

            Żółtko- świetnie nadaję się do włosów  zniszczonych, sztywnych, rozdwajających się i osłabionych. a to za sprawą zawartych w nim witamin A i D , żelaza oraz kwasu pantotenowego.W żółtku znajduje się również lecytyna która wygładza łuski włosa. Podsumowując żółtko idealnie zregeneruje łamliwe włosy, końcówki nie będą się tak rozdwajały , a włosy staną się miękkie i odżywione.






            Rumianek-Kwiaty rumianku są bogate w różne cenne składniki 
            m.in w olejek lotny , cholinę itd itd. Tak jak i nasza skóra, również włosy nie pozostają mu obojętne. Płukanki z tego kwiatu działają leczniczo na naszą skórę głowy , a same włosy zyskują połysk oraz stają się bardziej podatne na układanie.Uwaga ! rumianek ma również właściwości rozjaśniające a więc regularne stosowanie może pomóc nam w delikatnym rozjaśnieniu koloru swoich włosów.



            Stosowanie wszystkich poznanych dotąd składników może już diametralnie zmienić kondycje naszego włosa.
            Produkty te można używać oddzielnie np. sama płukanka  z rumianku , ale moim zdaniem warto je połączyć w jedną cudowną maseczkę rozjaśniającą i regenerującą.

            Mój przepis:
            torebkę rumianku zaparzyć w 3/4 szkl. wody ( jeśli ktoś ma  suszone kwiaty to jeszcze lepiej!) , po wystudzeniu przelać do atomizera dodać 1 żółtko , 3 łyżki olejku rycynowego,2 łyżeczki miodu ( w formie rozpuszczonej "płynnej") i  sok z cytryny ( ok 2/3 plasterki) wszystko dokładnie wymieszać i rozprowadzić na włosach. 

             A teraz tak :

              DLA POPRAWY KONDYCJI WŁOSA : założyć torebkę na głowę owinąć jeszcze ręcznikiem ( najlepiej ciepłym) i trzymać
             taką maseczkę min 3 godz a najlepiej całą noc.Później myjemy włosy 2/3. Efekty widoczne od razu , jednak takie spektakularne oczywiście po regularnym stosowaniu nie częściej niż 1/2 na tydzień. 


             DLA POPRAWY KONDYCJI I ROZJAŚNIENIA WŁOSA: hmm ja zrobiłam tak.. nałożyłam maseczkę na włosy i wyszłam na dwór ( na słońce)  włosy bezpośrednio były odkryte i miały bezpośredni "kontakt" z promieniami słonecznymi. pochodziłam ok 2 godziny,  później jeszcze ok 1 godzinę w domu i zmyłam całą maseczkę szamponem.Słońce nie przesuszyło moich włosów były one jeszcze wilgotne,  moim zdaniem słońce dało dodatkowe ciepło dzięki czemu składniki lepiej wnikły w strukturę włosa  oraz cytryna zawarta w maseczce ( podobno bardzo dobrze reaguje na słońce) oraz inne składniki po prostu rozjaśniły mi włosy. Poza tym odzyskały one taki blask , TAAKI BLASK że aż szukałam metody aby je zmatowić :D :D . Świeciłam się jak żarówka . no ale "blask" z jakimś czasem zmalał i efekt tego widzieliście w poprzednim poście :) 
             
            na zdjęciu włosy ok 2 dni po naturalnym rozjaśnianiu --------------------------->




            Znacie już wszystkie składniki do tej maseczki,ale bez obaw jest jeszcze wiele wiele wieeeeeeeele składników które można wykorzystać w pielęgnacji, wszystko opiszę z czasem.A teraz żegnam się, zostawiam was w błogiej lekturze ;) i już teraz zapraszam do kolejnych postów a najbliższy .. juz jutro.. WŁOSY WŁOSY temat tygodnia ! :) 





            środa, 14 sierpnia 2013

            Miód i Cytryna - naturalne rozjaśnienie



            Kolejny dzień , kolejny post, kolejny bohater a dziś nawet Bohaterowie :) . Przedstawiam wam kolejne dwa cudowne składniki w moim przepisie na piękne włosy - MIÓD i CYTRYNA. Produkty te kojarzymy najczęściej z problemami zdrowotnymi .Nic lepiej nie stawia nas na nogi, jak herbata przygotowana z wyciśniętym  sokiem z cytryny i miodem. Okazuje się jednak że bardzo duże zastosowanie mają także w kosmetyce. 

            Cytryna-stanowi źródło witaminy C,antyoksydantów, posiada właściwości oczyszczające ,zapobiega powstawaniu wolnych rodników.Owoc ten polecany jest również we fryzjerstwie.Za pomocą cytryny można uczynić włosy jaśniejszymi , ale to nie koniec cudownych właściwości ,dzięki temu że cytryna redukuje ilość gruczołów łojowych świetnie  nadaje się do włosów z problemem przetłuszczania. Oprócz tego włosy po zastosowaniu tego produktu stają się silniejsze i gęstsze a już po kilku razach zauważysz, że odzyskały blask i naturalną miękkość. Uwaga! cytryna może również przesuszyć nasze włosy dlatego warto używać jej razem z kolejnymi składnikami 1/2 razy w tygodniu przepis poniżej.

            Miód-kryje w sobie wiele właściwości odżywczych , leczniczych ale także tych pielęgnujących. Doskonale zadba i zatroszczy się o nasze przesuszone , pozbawione życia włosy.Jest to substancja która zatrzymuje wilgoć, sprawia że włos staje się wygładzony wzmocniony i odpowiednio nawilżony.Miód również rozjaśnia ! regularne stosowanie go razem z cytryną da efekt delikatnego naturalnego rozjaśnienia.Dodam jeszcze że najlepszy jest miód naturalny , naturalnie skrystalizowany, miód ze sklepu ( w formie naturalnej płynnej i takiej już pozostającej przez całe swoje dłuuuuuuugie życie ) nie jest tak bogaty w cudowne właściwości jak jego brat NATURALNY. Oczywiście koszt przy zakupie takiego miodu wzrasta ale starcza nam na długo długo a jest o wiele cenniejszy, koszt 1 l słoika to ok 30 zł ale to zależy od miasta itd.Jakby nie było warto.

            Zastanawiacie się jak teraz stosować te 3 składniki-razem oddzielnie? ale jak to nałożyć? Oto mój przepis:) 
            Każdy z tych produktów (olejek rycynowy , miód , cytryna) mają cudowne właściwości oddzielnie , wyobraźcie sobie jak w takim razie muszą działać jak zostaną połączone  NIESAMOWICIE.  A więc do wczorajszego przepisu dołączam jeszcze 2 dodatkowe składniki z każdym dniem lista ta będzie coraz dłuższa coraz bogatsza i zachwycająca swoimi późniejszymi rezultatami.Tak tak.. już piszę przepis.. do atomizera z niecała 1/2 szklanki wody,dodaje ok 3 łyżki olejku rycynowego, sok z połowy cytryny i 2 łyżeczki miodu (rozpuszczonego w formie płynnej) wszystko wstrząsam i rozprowadzam na włosach.Zakładam torebkę foliową na włosy oraz ręcznik i śmigamy w tym ,tak jak poprzednio warto"iść z tym do łóżka" ;] ale jeśli nie jest to możliwe to co najmniej 3 godz. później myjemy włoski 2/3 razy.Stosowanie regularne takiej mikstury pomoże nam uzyskać oczekiwany efekt. Ale UWAGA nie częściej niż 1/2 razy na tydzień.

            Są to składniki, które szczególnie bliskie powinny być osobom o jasnych włosach, ze względu na swoje właściwości rozjaśniające.Ale brunetkom , szatynkom bez obawy, nie zaszkodzi a na pewno również i pomoże.



            Naturalne dobro - czego chcieć więcej ? Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego że połowa zawartości naszej lodówki działa nie tylko na nasze kubki smakowe ale również na włosy,skórę itd. Zapraszam do czytania kolejnych postów z naturalnymi składnikami, oraz do zapoznania się z przepisami które pojawią się już niedługo :))